Witajcie. Z góry przepraszam za tą przerwę jaką zrobiłam, ale niestety miałam dużo sprawdzianów, testów gimnazjalnych i kartkówek, więc czasu brakowało. Postanowiłam, że lepiej nie pisać nic, niż wrzucać coś byle było. A więc tak... W dzisiejszym poście chciałabym poruszyć kwestię, która powinna zawitać w pierwszej dziesiątce rzeczy, których kategorycznie nie znoszę. O co chodzi? Otóż praktycznie każdy z nas posiada konto na Facebooku. Portal ten charakteryzuje się w dużej mierze tym, że możemy znaleźć praktycznie wszystko. Co parę sekund na naszych tablicach pojawiają się nowe posty czyli okazje do wymienienia się ze światem swoimi poglądami. Ale oczywiście Polacy tolerancją za bardzo się nie charakteryzują. W momencie sporów osoby starszej (nawet pare miesięcy) z młodszą, praktycznie zawsze jako argument ostateczny pada zdanie
"Ty gimbusie!!!11one one". I tutaj krew mnie po prostu zalewa...
Gimnazjum to nie szkoła! To stan umysłu!
Już pomijam fakt zgorzkniałej hipokryzji, bo przecież każdy był w tym wieku i chodził do szkoły, która prócz nazwy niczym się nie różniła. I nie, nie zaprzeczajmy, że niby nie było fajek, alko czy blantów. Dragi, nikotyna, tytoń były na porządku dziennym z tą drobną różnicą, że to wszystko nie było tak nagłośnione jak teraz i bardziej je ukrywano. Żyjemy w czasach, których listy wyparły smsy więc należy zrozumieć, że era internetu wywarła dość spory nacisk na młodzież. Wszystko jest bardziej dostępne, społeczeństwo akceptuje więcej. Typowy gimnazjalista może bez trudu zdobyć papierosy w miejscach, w których liczy się tylko zysk. Wszystko ma swoją przyczynę. Dlaczego tak bardzo irytuje mnie ta nazwa? Z grubsza dlatego, że dochodzi do wielu uogólnień i na litość boską, nie każdy gimnazjalista jest ćpunem. Z moich obserwacji wynika, że dość spora część sytuacji, w których dochodzi do obelg tak niskiego poziomu, zachodzi w momencie, gdy młoda osoba zagina argumentem tą starszą lub ma o po prostu inne zdanie na konkretny temat, "bo przecież każda osoba, która nie zgadza się z wersją dorosłego internetowego cebulaczka, ma z pewnością iloraz inteligencji równy kamieniowi (z szacunkiem do litosfery oczywiście)".
Powracając do kwestii prawdopodobieństwa, kto jest bardziej normalny... Otóż bierzmy pod uwagę, że ktoś używający określenia "gimb", na osobę trzeźwą, kulturalną ale niezgadzającą się z jakimś twierdzeniem, do końca sprawny umysłowo nie jest. Doświadczyłam takiej sytuacji, gdy pod pewnym postem dotyczącym tego, czy jesteśmy zwolennikami dławików i kolczatek, zaatakowały mnie dwie histeryczki. Ja tego typu sprzętów nie popieram w żadnym wypadku, z wyjątkiem gdy jest to ostateczność. Nie uznaję używania ich na szczeniakach czy młodych psach tylko dlatego, że ich leniwi właściciele nie mają zielonego pojęcia o psychice, socjalizacji czy behawioryzmie. Jeżeli mamy psa od jego urodzenia, który będąc dorosły ciągnie na spacerze, to wtedy stawiam kategoryczne NIE kolczatkom itp. Nie rozumiem dlaczego pies miałby cierpieć przez naszą głupotę? Zadany ból psychiczny w zupełności wystarczy. Jeżeli ktoś nadal tego nie pojmuje, to niech zaopatrzy się w biały skafander zapinany z tyłu i zafunduje sobie wakacje bezterminowe w jakimś dobrym zakładzie plus terapię elektrowstrząsową. Jesteśmy odpowiedzialni za to, co oswoiliśmy. Oczywiście ja takiego zdania mieć nie mogę, bo JESTEM GIMBEM. Swoją drogą, skoro Facebook wprowadził, że konto mogą mieć osoby powyżej 13 roku życia, powinien również jasno zakazać nazewnictwa wiekowego i bardziej to egzekwować.
Podsumowując. Wszyscy gimnazjaliści nie są ćpunami czy alkoholikami. Mają pasje i zainteresowania. Ich problemy są tak samo istotne jak każdego innego. Często mówi się, że dana gimnazjalistka udaje wielce poszkodowaną tylko dla fejmu, ale prawda jest taka, że osiągnęła wiek, w którym zachodzą huśtawki emocjonalne i jest to z punktu biologicznego całkiem normalne. Niestety mało osób to rozumie i zachowuje się gorzej niż ten tytułowy "gimbus". NIE ZNASZ? NIE OCENIAJ!
I mówię to jako osoba, która wiek gimnazjalny ma już dawno za sobą.
Super jest !
OdpowiedzUsuńFajny post!
OdpowiedzUsuńhttps://daczik.blogspot.com/
Fajny blog ;) http://www.moja-pasja-moim-zyciem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNo nareszcie :D
OdpowiedzUsuńNie ma co się tym przejmować im będziesz starsza tym mniej będzie tych wszystkich głupot..
też czasami mnie to denerwuje.. ale i tak nie słyszę tego tak często.
Pozdrawiam i mam nadzieję,że teraz będziesz częściej pisać :D
mackenziexox.blogspot.com
Będzie tak, jak było :) W końcu te testy się skończyły uff. Mam już parę ciekawych (tak mi się zdaje) pomysłów na przyszłe posty. Zapraszam do śledzenia :D
UsuńTo jest gimnazjum i tego nie zmienisz.
OdpowiedzUsuńTak było, jest i będzie po prostu taka jest kolej rzeczy.
Niektórzy dojrzewają szybciej niektórzy i tyle :)
Zapraszam -> http://lifelosesitsmeaning.blogspot.com/
Jeszcze pół roku i już opuszczę gimnazjum :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
malinowe-ciasto.blogspot.com
Bardzo fajny post :-) Poruszasz kwestie, które mają miejsce często, zapewne dla gimnazjalisty nawet bardzo często. Stereotypy są straszne !! Nie tylko w szkole, w pracy czy w życiu codziennym są osoby które nas szufladkują według jakiś stereotypów które są często krzywdzące. Ludzie nie znają nas ale nas oceniają bo tak jest najłatwiej. Niestety życie jest takie że i po ukończeniu gimnazjum spotkasz osoby takiego okroju o jakim napisałaś ale nie łam się tym i nie przejmuj :-)
OdpowiedzUsuńNie warto takimi osobami się przejmować - wiadomo, że czasem aż ciśnie się na język powiedzieć co się myśli ale szkoda tracić czas i energię na takie osoby :-)
Nosek do góry, uśmiech na twarzy (chociażby na przekór tym osobą, nasz uśmiech i brak reakcji na głupie zachowanie potrafi bardziej zaboleć niż słowa) i do przodu :-) Pozdrawiam :-)
http://nocne-granie.blogspot.com/