Oto moja wieczorna refleksja...
Śmierć to nie powód by przestać kochać,
ale nie można też w kącie cicho szlochać.
Jest na świecie taki rodzaj smutku,
który nie daje o sobie zapomnieć aż do skutku.
Czasem opada na dno,
czekając aż w głowie zaczyna się roić pomysłów sto.
Ujawnia się w najgorszym momencie,
aż odczuwasz ból dosłownie wszędzie.
Ludzi cierpiących po stracie bliskiego nie da się pocieszyć,
a z akceptacją nowej sytuacji nie można się spieszyć.
Czas nie leczy ran, lecz ułatwia zapomnienie,
każdy z nas nosi na sobie jakieś brzemie.
Nawet gdy nie masz sił,
przypomnij sobie ile spędziłeś miłych chwil
i nigdy się nie poddawaj,
zawsze na równe nogi wstawaj.
Głową sięgaj chmur
a z uśmiechem zdobędziesz szczyt każdej z gór.
Hurrah, that's what I was searching for, what a stuff!
OdpowiedzUsuńexisting here at this web site, thanks admin of this web site.
Feel free to surf to my blog :: crossy road cheat ()