Szukaj w tym blogu...

Cytat miesiąca.

"Psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą a świnie jak na równych sobie."

czwartek, 13 listopada 2014

Naznaczona- rozdział III, część I.

Witajcie. Niestety wczoraj nie miałam możliwości wejścia na bloga, za co gorąco przepraszam. Dzisiaj napisałam pierwszą część III rozdziału opowiadania. Jeśli chcecie bym pisała kolejne, dajcie swoją opinię w komentarzach ;) 



Część I


     Trzy dni minęły spokojnie.  Już by mogło się wydawać, że wszystkie smutki zostały zażegane. Z  tą właśnie myślą Anna funkcjonowała przez pewien czas, ciesząc się każdym przeżytym momentem…
     Krople deszczu  uderzały z coraz większą siłą w małe, kwadratowe okienko pokoju, w którym Anna spędzała większość swojego czasu. Wiatr zginał ogołocone już z liści drzewa, przez co wyglądały jakby były pochłonięte w wir dzikiego tańca. Ogród przypominał opustoszały las. Stara, zardzewiała  już huśtawka, kołysała się z chwili na chwilę coraz wyżej. Nieopodal znajdowała się drewniana ławka, która teraz służyła za podstawę doniczek młodych roślin. Żółto szare liście goniły się z niewiarygodnym pędem, przystając na chwilę by zaczerpnąć tchu i znów puszczały się w pogoń.
      Anna siedziała w swoim ulubionym fotelu, pijąc herbatę i ogrzewając się ciepłem płynącym z kominka. Czytała nowo kupioną książkę. Był to „Zbiór legend”, w którym roiło się od opisów, co znaczą przedmioty lub zwierzęta ukazujące się we śnie. Mimo, że Ania ukrywała przed samą sobą swe przypuszczenia i obawy, musiała sprawdzić znaczenie czarnych istot. Wertowała kartki jedna po drugiej, ale nie znalazła niczego, co by ją satysfakcjonowało a zarazem uspokoiło, aż nagle jej  wzrok utkwił w tytule dotyczącym artykułu z roku 1934.

4 komentarze:

  1. Świetne, tylko krótkie :// Czekam na następne części :)

    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Króciutki... :///
    Jestem ciekawa co tam wyczytała :D
    Nie mogę się doczekać kolejnego

    PS. A tak z ciekawości - Ile rozdziałów przewidujesz na to świetne opowiadanie? <3

    xxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie piszę kolejne i zaraz się ukażą ;) Generalnie to jest tak, że górnej ilości nie przewidziałam, ale będzie ich sporo ;)

      Usuń

& Każdy komentarz to dla mnie wielka motywacja.
& Jeśli kreatywnie skomentujesz post i podasz linka do swojego bloga, masz pewność że zrobię to samo u Ciebie ;)
& Zachęcam gorąco do wyrażania swojej opinii ;)
& Jeśli masz pytanie - zadaj je w komentarzu. Na pewno odpowiem ;)